Klauzula odejścia 20-letniego młodego pomocnika wynosi 21 milionów euro, co bez wątpienia nie odstraszy potencjalnych kupców. Isco przybył na Estadio La Rosaleda zeszłego lata z Valencii i już zdążył zainteresować swoją osobą Tottenham, a także inne kluby.
- Nie otrzymaliśmy żadnych ofert z Rosji za Isco. Tottenham próbował go pozyskać zanim oknto transferowe zostało zamknięte. Nikt nie aktywował jego klauzuli, dlatego piłkarz w dalszym ciągu pozostaje z nami. Będziemy z nim rozmawiać jak najszybciej. Znamy jego potencjał, dzięki Lidze Mistrzów jego wartość wzrosła. Jest fantastycznym graczem. – rozpoczął Mario Husillos.
- On gra w piłkę nożną w sowim kraju, w klubie, który odpowiada jego stylowi. On ma ogromny potencjał i dużą szansę na stanie się światowej klasy reprezentantem Hiszpanii. Wierzymy, że najlepszym miejscem do osiągnięcia tego jest właśnie Malaga. Chcemy cieszyć się jego grą przez wiele lat, nie ograniczając przy tym jego rozwoju. – kontynuował dyrektor sportowy Malagi.
Pomimo ostatnich kłopotów finansowych, ewentualne odejście Isco z Malagi musi być wcześniej potwierdzone przez szkoleniowca Manuela Pellegriniego.
- Osobą, która prowadzi całą instytucję jest Pellegrini. Staramy się współpracować w jak największym stopniu i dać mu różne możliwości, jednak ostateczny wybór należy do niego. – zakończył Husillos.