Defensor, który całą swoją karierę spędził w ekipie "Rossonerich", uważa, że działania dyrektora generalnego nie zawsze służą interesowi klubu. W ostatnich latach podjął on wiele decyzji o transferach, które nie przyniosły oczekiwanej jakości dla zespołu. Według Maldiniego, Galliani potrzebuje dobrego doradcy.
- Jeśli Milan chce znów stać się wielkim klubem, potrzebuje jasności, pomysłów i inwestycji. Potrzebuje ludzi, którzy rozumieją piłkę nożną, ale takich w tej chwili mu brakuje. Galliani jest znakomitym dyrektorem, ale chyba nie do końca rozumie realia futbolu. Powinien mieć doradcę, który byłby lepszy w ocenie graczy i pomógł mu w podejmowaniu odpowiednich decyzji - stwierdził legendarny zawodnik.
Galliani i Maldini od dłuższego czasu nie utrzymują przyjaznych stosunków. Były piłkarz niedawno stwierdził, że zamierza nie współpracować z dawnym klubem, dopóki jego dyrektorem pozostanie Galliani.