- Sprawa jest już przesądzona. Zdecydowały kwestie rodzinne - powiedział sam zawodnik w rozmowie z Michałem Trelą, dziennikarzem "Przeglądu Sportowego".
Pomocnik w zespole "Górali" występował przez ostatnie 6,5 roku. W ostatnim sezonie zagrał w 23 spotkaniach, w których strzelił jednego gola.
31-latek wcześniej bronił barw Górnika Zabrze oraz Rakowa Częstochowa, którego jest wychowankiem. Malinowski to już 13 piłkarz, który tego lata rozstał się z Podbeskidziem.