W piątek pojawiły się informacje, iż „Obywatele” rozpoczęli formalne negocjacje z Aston Villą, których tematem jest oczywiście przeprowadzka Jacka Grealisha. Angielska gwiazda od dawna wzbudza zainteresowanie Pepa Guardioli, który bardzo chciałby sprowadzić ją tego lata, wierząc, iż jest ona brakującym elementem jego mistrzowskiej układanki.
Fabrizio Romano przygląda się sprawie i przekazuje najnowsze informacje w tym temacie. Zarówno Manchesterowi City, jak i ekipie z Birmingham bardzo zależy na czasie, zatem można się spodziewać, iż nie będziemy świadkami przeciągającej się sagi.
Ponownie włoski dziennikarz podkreśla, że kluczowe będą najbliższe dni, przy zaznaczeniu, że nie są to puste słowa. Guardiola wielokrotnie podkreślał, że nie zamierza wzmacniać zespołu na siłę, dlatego klub chce bardzo szybko dokonać transferu lub zwyczajnie odpuścić sobie niepotrzebne zamieszanie.
„The Citizens” przygotowani są jednak na wszystko. Zaplanowane zostały nawet testy medyczne, w razie gdyby udało się dojść do porozumienia z Aston Villą. Rozmowy ruszyły w czwartek, a kluby dają sobie czas do końca przyszłego tygodnia.
Jest to mały ukłon ze strony „The Villans” w kierunku piłkarza. Ich stanowisko pozostaje niezmienne - chcą budować swój zespół wokół Anglika, niezależnie od oferowanej kwoty. Przedstawili mu nawet propozycję nowego kontraktu, lecz piłkarz poprosił o możliwość przynajmniej wysłuchania Manchesteru City. Romano dodaje, że jeśli strony nie dojdą do porozumienia, Grealish najpewniej przedłuży kontrakt.