Marco Asensio zaoferowany gigantowi. Jorge Mendes pracuje nad hitowym transferem

fot. Cesar Ortiz Gonzalez / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: Fabrizio Romano

Marco Asensio jest bliski opuszczenia Realu Madryt. Jorge Mendes, agent Hiszpana, zaoferował go klubom Premier League oraz Paris Saint-Germain - informuje Fabrizio Romano.

Dzisiaj Relevo.com przekazało, że skrzydłowy nieoczekiwanie podjął decyzję o zmianie pracodawcy po zakończeniu trwającego sezonu. Uprzednio odrzucił on ostateczną ofertę przedstawioną mu przez Real Madryt.

27-latek nie zamierza podzielić losu Isco, który po opuszczeniu stolicy Hiszpanii długo szukał dla siebie nowego miejsca, a dziś jest bez klubu.

Idąc tym tropem, Jorge Mendes został poinformowany o chęci jak najszybszej zmiany otoczenia.

Portugalski superagent nie zamierzał zwlekać i już zaoferował swojego klienta ekipom Premier League oraz Paris Saint-Germain.

Wydaje się, że mimo połączenia reprezentanta „La Furia Roja” z Aston Villą, celuje on w transfer do zdecydowanie lepszej drużyny pokroju paryżan.

Jeśli Lionel Messi opuści latem Parc des Princes, Marco Asensio jest zdecydowanie piłkarzem, który może zająć miejsce Argentyńczyka.

W tej kampanii uczestnik mundialu w Katarze musi walczyć o miejsce w składzie. Mimo to wziął udział w zdobyciu 20 bramek, co przekłada się na 12 trafień i osiem asyst.

***

Jest porozumienie! Wielki transfer Jude'a Bellinghama zaraz po zakończeniu Bundesligi

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy