Ofensywny pomocnik zasilił szeregi „Królewskich” w styczniu 2015 roku. Wówczas reprezentant Norwegii uchodził za olbrzymi talent i cieszył się zainteresowanie wielu czołowych europejskich klubów. Spośród nich najbardziej kuszącą perspektywę rozwoju przedstawił mu utytułowany zespół z Hiszpanii i to właśnie do niego trafił za niespełna 3 miliony euro sumy podstawowej z Strømsgodset IF.
Początkowo Martin Ødegaard notował obiecujące występy w rezerwach Realu Madryt, ale później miał olbrzymi kłopot z wskoczeniem na wystarczająco wysoki seniorski poziom, aby móc z powodzeniem walczyć o zaistnienie u boku takich gwiazd jak Cristiano Ronaldo, Gareth Bale, Karim Benzema, Luka Modrić czy Toni Kroos.
Z tego też względu dopiero 22-letni zawodnik zaliczył serię wypożyczeń i praktycznie w każdym klubie pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. W związku z tym miał otrzymać długo wyczekiwaną szansę w „Królewskich” przed startem ostatnich rozgrywek. Niestety ofensywny pomocnik nie cieszył się zbyt dużym zaufaniem Zinédine'a Zidane'a i dlatego skorzystał zimą z okazji do tymczasowego przeniesienia się do Arsenalu.
Tam bardzo szybko jego fanem stał się Mikel Arteta, który regularnie na niego stawiał i po zakończeniu sezonu zaczął od razu naciskać na władze „Kanonierów”, aby te sprowadziły mu go z powrotem.
Początkowo Ødegaard otrzymał jednak sygnały ze strony Realu Madryt, że ma znów czystą kartę i może powalczyć o miejsce w składzie w drużynie prowadzonej przez Carlo Ancelottiego, więc nie był specjalnie zainteresowany ponownym zasileniem szeregów ekipy z Londynu.
Reprezentant Norwegii przepracował sumiennie okres przygotowawczy i nie znalazł uznania w oczach włoskiego szkoleniowca, dlatego bardzo szybko odżyły nadzieje na jego przeprowadzkę do Arsenalu, która zdaje się być bliska finalizacji.
Na taki rozwój wypadków wskazuje David Ornstein z „The Athletic” i uważa, że negocjacje pomiędzy oboma zainteresowanymi klubami odbywają się w ekspresowym tempie oraz mają zakończyć porozumieniem oznaczającym definitywne rozstanie ofensywnego pomocnika z utytułowanym hiszpańskim zespołem.
22-latek ma przenieść się na Emirates Stadium za sumę opiewającą na około 35 milionów euro jeszcze w tym tygodniu oraz zostać natychmiastowo uwzględniony w kadrze meczowej na nadchodzące hitowe starcie z Chelsea w Premier League (22 sierpnia).
Sam Ødegaard ma już ustalone warunki indywidualnego kontraktu z Arsenalem i po zaliczeniu obligatoryjnych testów medycznych ma się z nim związać umową obowiązująca do 30 czerwca 2026 roku.
Ofensywny pomocnik rozegrał do tej pory 20 spotkań dla klubu z Londynu, w których strzelił dwa gole oraz zaliczył tyle samo asyst.