Michał Probierz po porażce ze Śląskiem Wrocław: W cztery lata zdobyliśmy Puchar, Superpuchar i dwa razy graliśmy w pucharach

fot. Dziurek / Shutterstock.com
Piotr Zelek
Źródło: TVP Sport | Gazeta Krakowska

Cracovia przegrała u siebie w meczu ze Śląskiem Wrocław w ramach drugiej kolejki Ekstraklasy rezultatem 1:2. Tuż po meczu głos w tej sprawie zabrał trener gospodarzy, Michał Probierz.

Zespół z Krakowa stracił decydującą bramkę grając w przewadze jednego zawodnika i po dwóch kolejkach Ekstraklasy zdołał zgromadzić zaledwie jeden punkt.

– Zmieniliśmy na to spotkanie ustawienie, aby wyeliminować atuty Śląska. Na początku stwarzaliśmy groźne sytuacje podbramkowe. Później głupia ręka w polu karnym i sędzia podyktował jedenastkę dla przeciwników. Zachowanie naszego zawodnika [Matej Rodin - przyp. red.] było niezrozumiałe, tak nie można się zachowywać w polu karnym. Nie wiem jak to wytłumaczyć. W niektórych sytuacjach można ich tłumaczyć, ale w tej wiadomo przecież, że skoro jest ręka w polu karnym, to będzie jedenastka - oznajmił Probierz.

- Śląsk po objęciu prowadzenia wycofał się i bazował na naszych stratach. Mieliśmy dobrą końcówkę pierwszej połowy. W drugiej też wydawało się, że możemy zdobyć bramkę, ale błąd w organizacji gry sprawił, że straciliśmy drugą. Potem padł gol kontaktowy, walczyliśmy o remis, ale nie udało się. Jest to bolesne, trzeba to przyjąć z pokorą i pracować dalej - dodał.

Szkoleniowiec Cracovii nie omieszkał także stanąć w obronie swojego zespołu i posłużył się do tego drużyną Pogoni Szczecin.

- Nie chcę porównywać, bo Koście życzę jak najlepiej, ale słyszę, że Pogoń wszystko robi super, a my wszystko źle, tyle że my w cztery lata zdobyliśmy Puchar, Superpuchar i dwa razy graliśmy w pucharach - powiedział Probierz.

- Słyszałem przez lata narzekania, że Cracovia gra dośrodkowaniami, a potem na Mistrzostwach Europy większość bramek padła po dośrodkowaniach. Punkt widzenia zawsze zależy od miejsca siedzenia - przyznał opiekun „Pasów”, który mocno w tym aspekcie się przeliczył, ponieważ mniej niż 20 procent bramek na EURO 2020 padło po wykorzystaniu długich podań w pole karne.

- Kibicom się nie dziwę, każdy chce wygrywać. Posprowadzaliśmy zawodników, by ustabilizować grę i w ogóle by grać wyżej. W Łęcznej powinniśmy wygrać, a w meczu ze Śląskiem popełniliśmy dziecinne błędy, nie da się inaczej tego powiedzieć - zakończył wątek.

Szkoleniowiec Cracovii dodał także, że w najbliższych miesiącach nie będzie mógł korzystać z usług Thiago.

- Thiago w czwartek, w przypadkowym starciu podczas treningu, zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Wypadnie na minimum pół roku - powiedział Probierz.


Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał Raków Częstochowa znowu zawiódł. Dawid Szwarga komentuje

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy