Christophe Galtier, następca Mauricio Pochettino, latem zażyczył sobie sprowadzenia stopera z najwyższej półki. Luís Campos zaproponował kandydaturę piłkarza „Nerazzurrich”, a Francuz ją zaakceptował.
Od tego momentu triumfatorzy Ligue 1 rozpoczęli starania o transfer 54-krotnego reprezentanta Słowacji. Przedstawiciel Serie A otworzył się na sprzedaż.
Inter doszedł do wniosku, że może zgodzić się na odejście defensora za minimum 70 milionów euro.
Paryżanie uznali, że wycena ta nie odpowiada realnej wartości zawodnika, którego umowa obowiązuje tylko do końca trwającego sezonu. W związku z tym dążyli oni do obniżki.
Wobec przedłużających się negocjacji mediolańczycy wyznaczyli deadline. Po jego upływie nie chcieli rozpatrywać propozycji Paris Saint-Germain. Wtedy do gry wkroczył sternik klubu, a rozmowy ruszyły na nowo.
Ostateczna oferta wyniosła 53 miliony euro podstawy plus siedmiomilionowe bonusy. Włosi stwierdzili, że to za mało i tym sposobem gracz został na Stadio Giuseppe Meazza.
Dziś w planach wicemistrza Serie A jest przedłużenie współpracy z Milanem Škriniarem. Pytany o całą sprawę obrońca stwierdził wprost, że nie zamierza na ten temat rozmawiać publicznie.
Campos liczy, że finalnie nie złoży on podpisu na nowym kontrakcie.
Jak informuje „L’Équipe”, dyrektor sportowy PSG chce zimą ponowić starania o 27-latka i ma nadzieję, że tym razem dopnie swego.
Škriniar w kampanii 2022/2023 wystąpił jak dotąd osiem razy, biorąc udział w każdym spotkaniu.
***
PSG: Christophe Galtier o niedoszłym transferze Milana Škriniara