Milik po spotkaniu z Liverpoolem

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Sky Sport I Iamnaples.it

Arkadiusz Milik we wtorkowy wieczór mógł zostać bohaterem Napoli.

Ekipa z Neapolu podchodziła do spotkania z Liverpoolem jako lider tabeli grupy C Ligi Mistrzów. Gdy w 34. minucie do siatki trafił Mohamed Salah, włoski zespół spadł jednak na trzecie miejsce. W samej końcówce meczu wyrównać mógł właśnie Milik, który pojawił się na murawie, wchodząc z ławki rezerwowych, ale jego uderzenie z bliska obronił Alisson.

Co powiedział Polak po ostatnim gwizdku?

- Muszę jak najszybciej zapomnieć o tej zmarnowanej okazji, ponieważ lada moment gramy z Cagliari. Taka jest piłka. Mogliśmy zrobić o wiele więcej, ale Liverpool pokazał się z bardzo dobrej strony na swoim terenie. Wstyd, że w końcówce nie trafiłem do siatki. Jest mi z tego powodu naprawdę przykro. Nie udało się jednak tego zrobić i teraz skupiamy się już tylko na spotkaniu z Cagliari - przyznał 24-letni napastnik.

Trzecia lokata w fazie grupowej LM oznacza oczywiście, że Napoli będzie rywalizowało w Lidze Europy.

Wspomniany mecz Serie A z Cagliari podopieczni Carlo Ancelottiego rozegrają w niedzielę.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kluczowy gracz Górnika Zabrze zapytany o reprezentację. Nie wykluczył tego wyboru Daniel Sturridge... wróżbitą? Popisał się typami na mecz Bayernu Monachium z Realem Madryt Nowy trener coraz bliżej Bayernu Monachium. Jest chętny Emocjonujące widowisko w Monachium. Bayern na remis z Realem Madryt [WIDEO] Prezes Śląska Wrocław z wiadomością do kibiców. „Najgorsze, czego mogłem tego wieczoru doświadczyć” Dwa szybkie ciosy Bayernu Monachium. Real Madryt traci prowadzenie [WIDEO] Gwiazdor Realu Madryt nie weźmie udziału w EURO 2024. Selekcjoner skomentował

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy