Mistrz świata zawieszony na dwa lata! Dla Argentyńczyka to może być koniec kariery

fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Źródło: Relevo.com

Papu Gómez nie cieszył się długo podpisaniem kontraktu z Monzą. Mistrz świata z Kataru został zawieszony na dwa lata za stosowanie zabronionych substancji - informuje Relevo.com.

35-latek doskonale zdawał sobie sprawę z widma, które nad nim ciążyło. W listopadzie 2022 roku został on poddany niezapowiedzianej kontroli antydopingowej podczas jednego z treningów Sevilli.

Zaledwie kilka dni po badaniu weteran z Buenos Aires poleciał z reprezentacją Argentyny na Mistrzostwa Świata w Katarze. Na bliskowschodnim turnieju pomocnik wystąpił w dwóch spotkaniach - w fazie grupowej z Arabią Saudyjską i 1/8 finału z Australią. 18 grudnia „Albiceleste” wygrali w wielkim finale z Francją.

Gómez cały czas miał z tyłu głowy możliwe zawieszenie. Sevilla dostała kilka miesięcy temu zawiadomienie od UEFA o prowadzonym dochodzeniu. Między innymi z tego powodu filigranowy zawodnik miał problemy ze znalezieniem nowego klubu.

W końcu pod koniec września podpisał umowę z Monzą, co uczcił wiralowym tańcem z prezesem drużyny z Serie A, Adriano Gallianim. Teraz powodów do tańca nie ma.

Jak donosi Relevo.com, Papu Gómez został zawieszony na dwa lata.

Według wersji piłkarza kilka dni przed przeprowadzanym badaniem miał trudną noc, w wyniku której wziął syrop od jednego ze swoich dzieci bez wcześniejszej konsultacji z klubowymi lekarzami. Oczywiście, nie jest to żadne usprawiedliwienie. Piłkarze muszą konsultować przyjmowanie specyfików ze sztabem medycznym.

Przepisy antydopingowe są bardzo jasne i to sam piłkarz musi przeglądać listę substancji zabronionych przez Światową Agencję Antydopingową (WADA). Co więcej, w przypadku naruszenia przepisów nie ma co usprawiedliwiać twierdzenia, że lekarz doradził mu w niewłaściwy sposób, gdyż nie zwalnia go to od ewentualnych konsekwencji, a za to, co przedostaje się do jego organizmu, ostatecznie odpowiada sam piłkarz.

Istnieją wyjątki, gdy z powodów zdrowotnych sportowcy muszą korzystać z zabronionych substancji. Gómez nie zgłosił wcześniej, że zażywał leki.

Argentyńczyk musi teraz odnieść się do całej sytuacji. Taka kara praktycznie przekreśla jego dalszą karierę.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Rafał Gikiewicz bez ogródek: Jest nam wstyd „To nie przejdzie”. Niespodziewana reakcja kibiców Legii Warszawa po zwycięstwie z Lechem Poznań Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa przerwany! [AKTUALIZACJA] Kristoffer Velde do operatora telewizyjnego: F*ck off „Wstyd”. Kibice Lecha Poznań z mocną oprawą w hicie Ekstraklasy Gonçalo Feio zaskoczył. Powrót do składu Legii Warszawa po prawie trzech miesiącach [OFICJALNIE] Śląsk Wrocław finalizuje wyczekiwany transfer. Sprawdzony kierunek

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy