Moise Kean odpowiada na roszczenia ojca: Nie zapominaj, kto cię karmi

fot. Transfery.info
Karol Brandt
Źródło: Moise Kaen (Instagram)

Sprawa z ciągnikami, które miał otrzymać od Juventusu Bioroi Jean Kean, wraca jak bumerang. Kres temu postanowił położyć wreszcie jego syn.

Już dwa lata temu ojciec Moise’a Keana domagał się od władz Juventusu dwóch ciągników za przedłużenie umowy przez jego syna. Teraz w rozmowie z Radiem Rai 1 zdradził, że pojazdy nadal do niego nie trafiły, a ponadto nie otrzymuje biletów na mecze Juventusu (więcej - tutaj). 

19-letni Włoch pochodzenia iworyjskiego postanowił odnieść się do słów swojego ojca i wydał komunikat za pośrednictwem Instagrama:

„Ciągniki? Nie wiem, o czym mówisz. Jeśli jestem tym, kim jestem, podziękowania należą się tylko mojej matce. Powiedziałem już wszystko. Nigdy nie zapominaj, kto cię karmi”.

Środkowy napastnik Juventusu w ostatnim czasie przeżywa znakomite chwile. Ma za sobą m.in. dwa występy w reprezentacji Włoch, w których zanotował po jednym trafieniu. Dodatkowo na początku marca ustrzelił on dublet oraz asystował przy jednym z goli w starciu ligowym z Udinese. 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Mocna wiadomość Bartosza Salamona do kibiców Lecha Poznań Deportivo La Coruña świętuje, ale na spokojnie Wymowna reakcja kibiców Lecha Poznań na porażkę Rafał Gikiewicz bez ogródek: Jest nam wstyd „To nie przejdzie”. Niespodziewana reakcja kibiców Legii Warszawa po zwycięstwie z Lechem Poznań Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa przerwany! [AKTUALIZACJA] Kristoffer Velde do operatora telewizyjnego: F*ck off

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy