Moyes zadowolony z życia w Hiszpanii

Maciej Wdowiarski
Źródło: AS

David Moyes pracuje w Realu Sociedad od dwóch miesięcy i jak na razie bardzo chwali sobie pobyt w Hiszpanii. Ma co prawda małe problemy z językiem, ale powoli przyzwyczaja się do różnic pomiędzy pracą w Anglii, a na Półwyspie Iberyjskim.

- Najtrudniejsza rzecz to bez wątpienia język. Jest on zdecydowanie inny od angielskiego, ale staram się jak mogę. Moje lekcje idą całkiem dobrze, póki co miałem ich już pięć. Ale póki co hiszpański naprawdę mi się podoba. Uczę się różnych nazw i stwierdzeń potrzebnych w pracy związanej z piłką nożną - powiedział Moyes.

Były szkoleniowiec Evertonu i Manchesteru United zauważa jednak duże różnice kulturowe, jakie panują pomiędzy Anglią i Hiszpanią - Przyzwyczajam się powoli do tego, że treningi zaczynamy nieco później niż w Premier League. Najbardziej zaszokowało mnie jednak to, że gdy chcę się z kimś spotkać między 14 a 17, nie mogę się do nikogo dodzwonić, nikt nie odbiera. Mimo tych wszystkich różnic bardzo sobie chwalę czas spędzony tutaj. Miałem czas na to by poznać zawodników, klub, otoczenie - dodał Moyes.

- Zdaje sobie jednak sprawę, że jeśli chcemy cokolwiek zmienić w klubie, zespole, należy robić to rozważnie i stopniowo. Jedyna rzecz, jaka się liczy, to drużyna. Robimy wszystko, by się rozwijać - zakończył szkoleniowiec Realu Sociedad.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery To drugi największy transfer do polskiego klubu w historii?! Za 1,6 miliona euro do I ligi OFICJALNIE: Puchar Polski w nowej telewizji Transfery - Relacja na żywo [03/05/2024] Wojciech Kowalczyk do piłkarza Wisły Kraków. „Wiosna już się kończy, kretynie” Jarosław Niezgoda trafi do rewelacji Ekstraklasy?! Erik ten Hag z laurką dla... Jadona Sancho. „Udowodnił swoją wielką wartość dla Manchesteru United” Kluby z Ekstraklasy mogą zagiąć parol na bohatera finału Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy