32-letni szkoleniowiec, który pracuje w Lipsku od zeszłego roku, nie ukrywa, że ma bardzo dobry kontakt z opiekunem Manchesteru City i może liczyć na rady od bardziej doświadczonego kolegi po fachu.
- Pep jest osobą, którą mogę zapytać o to, jak widzi pewne sprawy. Nie dzwonię do niego po porady dotyczące tego, jak wygrać z Bayernem. Przesyłam mu jednak filmiki przedstawiające różne boiskowe sytuacje. Przedstawiam mu swoje rozwiązania, a on przekazuje swoje spostrzeżenia. Później dyskutujemy na ten temat.
- To nie jest zwyczajna sytuacja. Bardzo sobie to cenię. Zwłaszcza, że chodzi o Pepa, który wiele spraw rozwiązuje w niestandardowy sposób.
- Kto jest najlepszym trenerem na świecie? Ten wybór jest tak trudny jak wskazanie najlepszego piłkarza globu. Jedni szkoleniowcy są skuteczni bardziej, inni mniej. Większość ma swoją filozofię. Z pewnością ciekawie byłoby zobaczyć to, jak Pep poradziłby sobie na przykład w Hoffenheim, a ja - w Manchesterze City - przyznał Nagelsmann.
Wszystko wskazuje na to, że dobre relacje między trenerami pomogły w przeprowadzeniu niedawnego transferu Angeliño, który został wypożyczony z MC do Lipska.
Drużyna Nagelsmanna zajmuje drugie miejsce w tabeli Bundesligi, tracąc punkt do Bayernu.