Przez ostatni miesiąc było bardzo głośno o planowanych inwestycjach Bahrajńczyków w ekipie „Rossonerich”. Każdego dnia we włoskich mediach pojawiły się spekulacje dotyczące ewentualnych nazwisk, którego mogą przybyć na San Siro.
Nie tak dawno intensywność publikowania doniesień transferowych zmalała i jak się okazuje, stało się tak nie bez przyczyny.
Pojawił się nowy chętny, a Investcorp nie wyklucza porzucenia planów o kupnie giganta Serie A.
– Odłóżmy na razie na bok wszelkie umowy z AC Milan... – powiedział Rishi Kapoor, jeden z dyrektorów funduszu inwestycyjnego.
Co się dokładnie wydarzyło?
Kiedy trwały już zaawansowane rozmowy między stronami, pojawiły się wątpliwości, co do sposobu pokrycia inwestycji. Podmiot chciał nabyć udziały, zaciągając kredyty na zakup części z nich.
RedBird, czyli firma słynąca z inwestycji w sport, dysponuje większym kapitałem własnym. Amerykanie są w stanie zapłać miliard euro i niewykluczone zatem, że finalnie to właśnie oni przejmą władze w Milanie. Wówczas Elliott Management oddałoby stery rodakom.