Najlepszy interes zimowego okna? Na początek ponad 40-milionowa widownia

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Marca I BBC

Wu Lei był bohaterem jednego z najciekawszych zimowych transferów w Europie. Espanyol może zyskać na jego pozyskaniu nie tylko na murawie.

27-letni napastnik, który jest najlepszych strzelcem w historii Chinese Super League (102 trafienia w 172 spotkaniach, do tego 57 asyst), przeniósł się do Katalonii z Shanghai SIPG. Choć wydawało się, że z powodu kontuzji Chińczyk będzie musiał poczekać na debiut w barwach nowego zespołu, pojawił się on na boisku już w poprzedni weekend, rozgrywając 12 minut w meczu LaLiga z Villarrealem (2:2).

Chińczyka zabrakło w jedenastce, ale jego występ i tak śledziło ponad 40 milionów kibiców z Chin. Dla porównania - w Hiszpanii spotkanie to zainteresowało niecałe 200 tysięcy fanów, a 17 ligowych meczów Espanyolu od początku sezonu do końca grudnia obejrzało w sumie nieco ponad siedem milionów osób.

Transfer 27-latka do Espanyolu, którego właścicielem jest Chen Yansheng, przełożył się oczywiście również na wyraźny wzrost obserwujących hiszpański klub w mediach społecznościowych. Obrazki z samej prezentacji Wu Leia dotarły podobno do 350 milionów Chińczyków, a tylko w ciągu pierwszych 48 godzin kupiono 2000 jego koszulek.

To może być dopiero początek. Espanyol, który zapłacił za napastnika raptem dwa miliony euro, wierzy w to, że prawdziwy boom nastąpi wtedy, gdy Wu Lei zacznie regularnie grać i strzelać gole.

Więcej na temat: Hiszpania Chiny Wu Lei RCD Espanyol

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tego jeszcze nie było. Pampersy na murawie przy okazji meczu Ekstraklasy [FOTO] OFICJALNIE: Carlitos odchodzi z Astany. Szczery komunikat Bayern Monachium chce go z powrotem. Jest konkretny plan Dosadna wiadomość kibiców Pogoni Szczecin do jej piłkarzy [FOTO] Bayer Leverkusen zaskoczy transferem?! Ta opinia może być kluczowa dla losów Górnika Zabrze Puszcza Niepołomice może zagrać z Pogonią Szczecin bez sześciu piłkarzy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy