N'Golo Kanté kuszony bajecznym kontraktem. Chelsea odpuszcza licytację

fot. Sam Bibby/Focus Images/MB Media/PressFocus
Norbert Bożejewicz
Źródło: Fabrizio Romano | The Telegraph

Wysłannicy Al-Nassr i Al-Ittihad przybyli do Londynu w celu rozpoczęcia rozmów odnośnie pozyskania N'Golo Kanté z Chelsea - przekonuje Fabrizio Romano.

Wdrożenie w życie projektu inwestycyjnego i prywatyzacyjnego dla klubów z Arabii Saudyjskiej w ramach inicjatywy Saudi Vision 2030 otworzyło drogę największym tamtejszym zespołom do wykładania ogromnych sum na sprowadzanie gwiazd światowego formatu.

Przed nastaniem tego momentu bajeczny kontrakt z Al-Nassr podpisał Cristiano Ronaldo, a teraz zanosi się na to, że równie wysokie, a może i nawet większe, umowy z ekipami z Saudi Pro League będą wkrótce podpisywać kolejni zawodnicy.

Niewykluczone, że wśród nich znajdzie się N'Golo Kanté z Chelsea.

Francuz był przed kilkoma miesiącami typowany do opuszczenia struktur „The Blues”. W międzyczasie uległo to jednak zmianie i obie strony zasiadły do rozmów. Przebiegały one w bardzo pozytywnej atmosferze i były już właściwie o krok od sfinalizowania.

Przedłużające się rozmowy spróbują jednak dość niespodziewanie wykorzystać kluby z Arabii Saudyjskiej, a konkretniej Al-Nassr lub Al-Ittihad, o czym poinformował Fabrizio Romano.

Uważa on, że kluby, które weszły w skład Saudyjskiego Funduszu Inwestycyjnego, udały się w podróż do Londynu w celu rozpoczęcia bezpośrednich negocjacji z 32-letnim zawodnikiem.

Na stole miała się już nawet pojawić propozycja zarobków rzędu 100 milionów euro rocznie oraz dodatkowe benefity, wynikające z wykorzystania jego wizerunków i realizowanych umów handlowych.

N'Golo Kanté dawał do tej pory pierwszeństwo Chelsea w rozmowach i na obecnym etapie nie uległo to zmianie.

Ona sama nie zamierza też angażować się w licytację z wysłannikami z Azji, ponieważ jej obecna propozycja została znacząco przebita i przekracza nawet początkowe oczekiwania samego zainteresowanego, który chciał 300 tysięcy funtów tygodniowo, o czym donosi „The Telegraph”.

Tym samym piłka leży po stronie pomocnika i to on musi w najbliższym czasie podjąć decyzję.

W niedawno zakończonym sezonie rozegrał on tylko dziewięć spotkań, ze względu na problemy zdrowotne, zaliczając w nich asystę.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Dawid Szwarga wstępnie połączony z nowym klubem Mateusz Musiałowski był blisko transferu do Ekstraklasy, ale w ostatniej chwili miał się rozmyślić OFICJALNIE: Kadra Gruzji na EURO 2024. Dwóch piłkarzy z Ekstraklasy Memphis Depay odejdzie z Atlético Madryt. Klamka zapadła Poznaliśmy gospodarzy przyszłych finałów Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji [OFICJALNIE] Hansi Flick na specjalnym spotkaniu z gigantem. Współpraca z superagentem pomaga Bayern Monachium wybrał nowego trenera?! Zarząd zdecydowany na sensacyjnego kandydata

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy