Nie żyje Dzianis Kouba, były reprezentant Białorusi. Zmarł w wieku zaledwie 42 lat

fot. Shutterstock
Kamil Freliga
Źródło: Priemjer-Liga

Rosyjska Priemjer-Liga poinformowała, że w czwartek zmarł występujący w niej przez lata Dzianis Kouba. Białorusin przed tygodniem trafił do szpitala z objawami COVID-19.

42-latek został przyjęty na oddział intensywnej terapii dokładnie w zeszły czwartek. Poza oficjalnym kontem rosyjskiej ekstraklasy żegnały go także poszczególne kluby, których barw bronił podczas kariery piłkarskiej.

Tę zaczynał w Witebsku, gdzie się też urodził. Szybko przeniósł się jednak na Ukrainę, skąd pochodził jego ojciec, a z tamtejszej Zirki Korpywnycki w 2000 roku trafił do Krylji Sowietow Samara. Dla tego klubu rozegrał ponad 250 spotkań, pomógł mu w zajęciu w najwyższego w historii, trzeciego miejsca w lidze oraz zdobyciu pierwszego krajowego pucharu. 

W Samarze Kouba spędził w sumie dziesięć lat. W 2009 roku skorzystał z oferty Sparty Praga, która potrzebowała akurat wtedy pomocnika z powodu kontuzji swoich kilku podstawowych piłkarzy występujących na tej pozycji. Grał jednak głównie jesienią, a po stracie miejsca w składzie w rundzie wiosennej postanowił wrócić do Krylji Sowietow. Jak się okazało, tylko na rok. Po nim grał jeszcze w ukraińskiej Ołeksandrii i moskiewskim Chimki. 

Karierę Białorusin zakończył formalnie przed dziewięcioma laty, ale jeszcze w tym roku wystąpił w ośmiu meczach drugiej ligi białoruskiej i jednym pucharu Białorusi w barwach klubu Gorodokskie Lvy Gorodok. 

Kouba był też asystentem trenera i prowadził rezerwy swoich byłych drużyn, najpierw przez pięć sezonów Krylji Sowietów Samara, a ostatnio przez trzy FC Witebsk. Jako piłkarz wystąpił w 36 meczach reprezentacji Białorusi, w tym w wygranym 3:1 meczu z Polską w lutym 2005 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Ángel Di María prowadzi rozmowy z nowym klubem Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie OFICJALNIE: Manchester City sprzedał środkowego pomocnika do rywala z Premier League Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk zalegają Łotyszom blisko trzy miliony euro Jacek Magiera skontaktował się z byłym napastnikiem Legii Warszawa To drugi największy transfer do polskiego klubu w historii?! Za 1,6 miliona euro do I ligi OFICJALNIE: Puchar Polski w nowej telewizji

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy