Kontrakt Argentyńczyka z Paris Saint-German wygasa z końcem aktualnego sezonu i wiadomo już, że zmieni on otoczenie. Faworytami do jego pozyskania wydają się obecnie Juventus i FC Barcelona.
Jak się jednak okazuje, zainteresowanie napastnikiem wyraził także klub z Brazylii. Dyrektor Flamengo, Rodrigo Caetano, potwierdza te informacje, dodając jednocześnie, że porozumienie jest "dalekie od uzyskania".
- To prawda, że miało miejsce spotkanie, ale bardziej ze względu na sugestie o jego powrocie do Ameryki Południowej. Jego przedstawiciele twierdzą, że jedną z opcji, jakie Lavezzi bierze pod uwagę, jest właśnie Flamengo. Prawda to jednak to, że daleko od porozumienia - powiedział Caetano w rozmowie ze "SporTV".