Przed kilkoma miesiącami na zakończenie kariery reprezentacyjnej zdecydował się Artur Boruc. Golkiper Bournemouth właśnie przebywa na ostatnim zgrupowaniu kadry w swojej karierze, podczas którego rozegra 44 minuty w spotkaniu z Urugwajem. Dla 37-latka będzie to pożegnalny występ z orłem na piersi (do tej pory 64 mecze).
- Dziękujemy mu za oddanie, za profesjonalne podejście do gry w reprezentacji, nawet gdy nie był pierwszym bramkarzem. Dla mnie było dużym zaszczytem grać z nim w reprezentacji. Człowiek mógł się od niego wiele nauczyć. Bardzo mocna i barwna postać - przyznał Błaszczykowski.
Kolejnym bardzo doświadczony reprezentantem Polski jest właśnie Jakub Błaszczykowski. 31-letni reprezentant Polski zapewnił jednak, że z własnej woli nie zrezygnuje z bycia członkiem naszej drużyny narodowej.
- Nie zrezygnuję z niej. Z marzeń się nie rezygnuje. Zdaje sobie sprawę, że czas płynie i kiedyś przyjdzie ten moment, że będę za słaby, ale sam nie zrezygnuję. To dla mnie jedna z najważniejszych rzeczy.
Błaszczykowski w polskiej kadrze zadebiutował jeszcze w 2006 roku. Od tego czasu zdążył zaliczyć 95 meczów, strzelając 19 bramek. Zagrał z reprezentacją na Mistrzostwach Europy w 2016 roku. Na debiut w mundialu wciąż czeka - na Mistrzostwa Świata w 2006 roku nie dostał powołania ze względu na uraz.