Szwed niemalże na pewno opuści Paris Saint-Germain po zakończeniu sezonu, który oznacza także wygaśnięcie jego umowy. Od 1 stycznia będzie mógł natomiast bez żadnych przeszkód negocjować z potencjalnymi pracodawcami, których nie powinno zabraknąć. 34-latek mimo upływu lat dalej zachwyca.
Wielu ludzi, nie tylko kibiców, ale także zawodników, chciałoby zobaczyć napastnika w Premier League, aczkolwiek gwiazdor w jednym z wywiadów podkreślił, że jest za stary na grę w tamtejszej lidze. W dalszym ciągu aktualny wydaje się temat powrotu do Milanu, podobnie jak przeprowadzka do Major League Soccer.
Teraz pojawia się jeszcze jeden kierunek - Katar.
- Obecna sytuacja jest dla mnie nowością. Mam wygasający kontrakt i nie jestem przystosowany do takich okoliczności. Właściwie zaraz znajdę się w sytuacji, gdzie będę wolnym zawodnikiem, mogącym robić, co chce - oświadczył Ibrahimović w rozmowie z L'Equipe.
- Koncentruję się jednak na PSG. Przez najbliższe sześć miesięcy chcę dać z siebie wszystko, dlatego nie skupiam się na szukaniu nowego klubu - dodał.
- Mam bardzo dobre relacje z prezydentem klubu, Nasserem Al-Khelaifim oraz z ludźmi pochodzącymi z Kataru, ale na tym etapie nie chcę więcej mówić. Określmy to tak, że gra w Katarze jest opcją. W chwili obecnej cieszę się na myśl o każdym meczu, bo doskonale czuję się pod względem fizycznym i psychicznym. Później zobaczymy, co się stanie - zakończył.