29-latek początkowo miał na dłużej zostać w Ekstraklasie, bowiem sam Piast kilkanaście tygodni temu poinformował o wykupieniu pomocnika ze Sparty. Później w polskich mediach pojawiła się informacja, że gliwiczanie dokonali tego za pieniądze Lecha i piłkarz przejdzie do Poznania.
Ostatecznie Czech pozostał jednak w Pradze i szukał nowego pracodawcy, a jego niedoszły powrót do Polski pozostał tajemnicą. Teraz dyrektor generalny Sparty, Adam Kotalík potwierdził, że reprezentant kraju odchodzi do wspomnianego zespołu z Izraela.