Według powyższego źródła strony doszły już do porozumienia w sprawie transferu pomocnika po zakończeniu sezonu. Atlético ma zapłacić za niego 20 milionów euro. Kwota ta może ostatecznie wzrosnąć o kolejne pięć milionów z tytułu bonusów.
Dla Rodriego będzie to powrót do madryckiego klubu. Młody zawodnik szkolił się w nim w latach 2007-2013, ale ostatecznie został skreślony przez „Rojiblancos”. Jednym z powodów takiej decyzji były słabe warunki fizyczne zawodnika. Teraz Rodri mierzy... 190 centymetrów wzrostu.
Rzecz jasna nie tylko to zdecydowało o zmianie zdania przez madrytczyków odnośnie piłkarza. Hiszpan rozpoczął swoją przygodę w Villarrealu od zespołu juniorskiego, ale z czasem stał się bardzo ważną postacią pierwszego zespołu. W tym sezonie nie opuścił on ani jednej kolejki LaLiga, a w sumie ma już na koncie 59 występów w jego barwach (gol i trzy asysty).
Rodri jest postrzegany na Półwyspie Iberyjskim jako naturalny następca Sergio Busquetsa w reprezentacji Hiszpanii. Póki co nie zanotował on jednak jeszcze debiutu w seniorskiej kadrze swojego kraju. Urodzony w 1996 roku piłkarz jest za to ważnym ogniwem reprezentacji do lat 21. TUTAJ dłuższy tekst o 21-latku.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie na Atlético nałożony był zakaz transferowy. Z tego względu pozyskani już wcześniej Diego Costa (również wraca do Madrytu) oraz Vitolo zostaną zarejestrowani dopiero po otwarciu zimowego okienka.