Francuz pochodzenia senegalskiego nie mógł narzekać na nudę podczas swojej przygody z piłką nożną. Jest wychowankiem Saint-Étienne, miał także okazję występować w barwach Troyes, Olympique'u Lyon, Olympique'u Marsylii, Swansea City, Al-Hilal i Galatasaray.
Bafétimbi Gomis ma na koncie 340 występów w Ligue 1, gdzie do siatki trafił łącznie 122 razy. W 2009 roku Lyon zapłacił za niego Saint-Étienne 13 milionów euro. We wschodniej Francji spędził łącznie pięć lat, po czym za darmo przeprowadził się do Swansea.
W Anglii został zapamiętany przede wszystkim ze swojej autorskiej cieszynki, w której imitował ryczącego lwa. Po przeprowadzce na Półwysep Arabski w 2018 roku stał się legendą Al-Hilal, dla którego zdobył 107 bramek w 147 występach. Ostatnie półtora roku spędził natomiast w Galatasaray, któremu przed rokiem pomógł utrzymać się w lidze.
Mimo 38 lat na karku napastnik wciąż nie zamierza kończyć kariery. Właśnie podpisał kontrakt z Kawasaki Frontale obowiązujący przez najbliższe 18 miesięcy. Do Japonii przenosi się jako wolny agent po wygaśnięciu jego umowy w Turcji.
W Kraju Kwitnącej Wiśni sezon piłkarski trwa od lutego do grudnia. Kawasaki zajmuje obecnie siódme miejsce w lidze ze stratą 12 punktów do lidera - Vissel Kobe. I to właśnie z byłym klubem Andrésa Iniesty przyjdzie mu się zmierzyć w najbliższą sobotę.