Co prawda lewy obrońca, tudzież wahadłowy został udostępniony przez Stade de Reims do końca sezonu, natomiast obie ekipy zawarły ugodę o opcjonalnej klauzuli wykupu na bliżej nieokreśloną kwotę.
Klub z Bretanii postanowił zaangażować się w walkę o powoływanego do reprezentacji Francji U-20 defensora po tym, jak wcześniej Schalke udało się wynegocjować wypożyczenie Jere'ego Uronena.
Sprawa szybko została dopięta na ostatni guzik i w Deadline Day „Czerwono-Biali” zaspokoili swoje potrzeby na lewej flance.
Młody zawodnik przez większą część jesiennej rundy wychodził w pierwszej jedenastce Stade de Reims, jednak po zmianie warty na stanowisku trenera stracił skład na rzecz Thibaulta De Smeta.
Zanim Locko wyrósł na zawodnika pierwszej drużyny ze Stade Auguste Delaune, wcześniej szkolił się w FC Lorient.
Dla Brestu to czwarte zimowe wzmocnienie. Przedtem do zespołu dołączyli Félix Lemaréchal, Alberth Elis i Kenny Lala.
Podopieczni Erica Roya ambitnie walczą o utrzymanie. Obecnie znajdują się o trzy punkty nad strefą spadkową dzięki passie trzech meczów bez porażki.
Już 1 lutego przyjdzie im zmierzyć się jednak z trudnym przeciwnikiem, za jakiego uchodzi Olympique Lyon.