Dymisja włoskiego szkoleniowca podyktowana jest fatalnym początkiem sezonu, jaki zaliczył moskiewski zespół. Byli już podopieczni 54-letniego trenera po sześciu kolejkach zajmują w lidze rosyjskiej rozczarowującą siódmą pozycję.
„Już poprzedni sezon potraktowany został jako rozczarowanie. Żaden z zamierzonych wówczas celów nie został osiągnięty. Dotychczasowe wyniki oraz styl gry zespołu wskazywały na to, iż w drużynie brakuje tendencji do dalszego rozwoju” - czytamy w komunikacie.
Carrera nie miał ostatnimi czasy dobrych relacji z niektórymi zawodnikami klubu z Otkrytije Arieny. Przykładowo w zeszłym miesiącu Denis Głuszakow oraz Andriej Jeszczenko zostali zesłani do drużyny rezerw w ramach kary za polubienie na Instagramie postu krytykującego pracę wykonywaną przez Włocha.
W swoim pierwszym sezonie za sterami Spartaka były zawodnik Juventusu doprowadził stołeczną ekipę do pierwszego od 16 lat ligowego mistrzostwa. Rok później z kolei udało mu się finiszować na trzecim stopniu podium.
Pobyt w Spartaku był dla Carrery dopiero drugim miejscem w dotychczasowej karierze trenerskiej, w którym samodzielnie odpowiadał za wyniki zespołu. Wcześniej sprawował on bowiem głównie funkcję asystenta Antonio Conte w Juventusie oraz reprezentacji Włoch. Jesienią 2012 roku tymczasowo zastąpił go na ławce trenerskiej „Bianconerich” w związku z karą nałożoną na Conte za udział w aferze korupcyjnej.