Spółka Staprix NV, która jest własnością belgijskiego milionera, przejmie 100 procent udziałów w klubie. Staprix to fundusz inwestycyjny, dla którego przejęcie Charltonu to nie pierwsza styczność z piłką nożną, ponieważ posiada on już udziały w kilku innych zespołach. Jeden z klubów, który jest własnością Duchâtelet to Standard Liege. Szczegółowe warunki transakcji nie zostały ujawnione.
Richard Murray, który posiadał 10 procent udziałów w klubie, pozostanie w nim jako dyrektor niewykonawczy. Wypowiedział się on na temat zmiany kierownictwa w Charltonie:
- Nie mogę się doczekać, aby wykorzystywać moje bogate doświadczenie z angielską piłką do dalszego reprezentowania klubu, który jest moją pasją od wielu lat. Charlton może skorzystać z doświadczenia Rolanda na wiele różnych sposobów - powiedział Murray.
Odchodzący prezes Michael Slater dodał:
- Zostawiamy klub w o wiele lepszym stanie i to pod każdym względem, niż miało to miejsce ponad trzy lata temu. Teraz jednak nadszedł czas, aby przekazać pałeczkę Rolandowi, który ma na swoim koncie sukcesy w biznesie i piłce nożnej. Wierzymy, że udało nam się znaleźć inwestora z rozległą wiedzą na temat piłki, który jest dobrze przygotowany do ustabilizowania sytuacji klubu w Championship i pomoże Charltonowi rozwijać się na rozsądnych ekonomicznych zasadach - zakończył Slater.
Tony Jimenez i Martin Prothero także żegnają się z klubem i ustępują ze swoich stanowisk dyrektorskich w zarządzie Charltonu.
Oficjalnie: Charlton z nowym właścicielem
Charlton Athletic, zespół występujący w Championship, został przejęty przez belgijskiego przedsiębiorcę Rolanda Duchâtelet.