Młodzieżowy reprezentant Stanów Zjednoczonych cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem ze strony czołowych europejskich klubów. Spośród nich najbliżej jego pozyskania w minionych miesiącach była Chelsea. „The Blues” osiągnęli nawet porozumienie z amerykańskim zespołem w kwestii warunków transferu utalentowanego bramkarza.
Realizacja całej transakcji została jednak wstrzymana z uwagi na nałożenie na Romana Abramowicza sankcji, które bezpośrednio uderzyły w należącą do niego drużynę i uniemożliwiły jej pozyskiwanie czy nawet sprzedawanie piłkarzy do momentu trafienia ekipy ze Stamford Bridge w ręce nowego właściciela.
Przedstawiciele „Czerwonej Maszyny” wykorzystali ten fakt poprzez aktywowanie opcji automatycznego przedłużenia kontraktu z 17-letnim zawodnikiem.
W ten sposób Gabriel Slonina jest teraz związany z rodzimym klubem do 31 grudnia 2023 roku, co z pewnością wpłynie na zwiększenie jego wartości w trakcie letniego okna transferowego.
Bramkarz, posiadający polskie korzenie, był już kilkukrotnie powoływany do seniorskiej kadry Stanów Zjednoczonych. Do tej pory nie było mu dane w niej zadebiutować, co w najbliższym czasie postara się wykorzystać selekcjoner Czesław Michniewicz przebywający w kraju z Ameryki Północnej. Szkoleniowiec „Biało-Czerwonych” zaplanował spotkanie z 17-latkiem i spróbuje go namówić do reprezentowania naszego kraju.
Slonina wystąpił w siedmiu meczach w trwającym sezonie Major League Soccer i zachował w nich aż pięć czystych kont.