O tym, że Roy Hodgson nie ma zamiaru powołać 33-latka mówiło się od pewnego czasu. Nie brano jednak pod uwagę, że licznik występów obrońcy dla kadry "Synów Albionu" zatrzyma się na 107, bowiem tyle ma ich Cole na swoim koncie. Piłkarz o swojej decyzji poinformował za pośrednictwem Twittera.
- Otrzymałem telefon od Roya i akceptuję, że w reprezentacji powinni być młodsi zawodnicy. Uważam, ża najlepszym rozwiązaniem będzie odejście z kadry. Mamy świetnego szkoleniowca, a także drużynę. Będę wspierał kadrę jak prawdziwy kibic. Dziękuję wszystkim - napisał obrońca chelsea.
- Baines oraz Shaw są świetnymi zawodnikami, co udowodnili w tym sezonie. Są przyszłością naszej drużyny - wypowiedział się Cole o kolegach z formacji obronnej, którzy prawdopodobnie zajmą jego miejsce na zbliżającym się mundialu.
Ashley Cole debiutował w kadrze ponad trzynaście lat temu, w meczu z Albanią. Od 2002 roku był obecny na wszystkich Mistrzostwach Świata.
Oficjalnie: Cole kończy z reprezentacją
W obliczu braku powołania na Mistrzostwa Świata w Brazylii, obrońca Chelsea FC Ashley Cole podjął decyzję o zakończeniu reprezentacyjnej kariery.