Przy przenosinach 24-letniego ofensywnego pomocnika z Schalke 04 do Marsylii nie obyło się bez problemów. Władze OM osiągnęły porozumienie z niemieckim klubem już wcześniej. Musiały jednak pożegnać się z jakimś zawodnikiem, żeby nie przekroczyć limitu wynagrodzeń. Z transferami łączyło się Duje Ćaletę-Cara czy Boubacara Kamarę (interesowały się nim chociażby Newcastle United i Wolverhampton Wanderers), ale finalnie obaj zostali w zespole.
Postawiło to czasowy transfer Harita pod znakiem zapytania, ale klubowi pomogli jego piłkarze - Leonardo Balerdi, Álvaro González i Pol Lirola. Cała trójka zgodziła się na odroczenie przelania im części wypłat. Pozwoliło to zarejestrować jedenastokrotnego reprezentanta Maroka.
Harit przeniósł się do OM na zasadzie rocznego wypożyczenia bez opcji wykupu.
24-latek przechodzi do Francji po sezonie, w czasie którego rozegrał 28 meczów w Bundeslidze. Zdobył dwie bramki i zanotował pięć asyst. Schalke spadło z ligi.
W trzech dotychczasowych spotkaniach Ligue 1 OM zdobył siedem punktów.