Potwierdził się najczarniejszy scenariusz w sprawie stanu zdrowia podstawowego bramkarza reprezentacji Egipt.
Główny lekarz kadry „Faraonów”, Mohamed Abou El-Ela, poinformował, że 26-letni golkiper w trakcie spotkania ligowego przeciwko Al-Ittihad Aleksandria zerwał więzadło krzyżowe w kolanie i musi się poddać operacji, która ma zostać sfinalizowana przez krajowy związek piłkarski.
Uraz, którego nabawił się El-Shenawy wyklucza jego udział w zbliżającym się mundialu, gdzie miał być niekwestionowanym numerem jeden w bramce drużyny narodowej.
Gracz Zamalek SC ma wyjątkowego pecha, ponieważ w pierwszym meczu na zeszłorocznym Pucharze Narodów Afryki doznał kontuzji ścięgna podkolanowego, która wykluczyła go z udział w dalszej fazie turnieju. Wówczas jego miejsce w bramce reprezentacji Egiptu zajął legendarny Essam El-Hadary i jednocześnie został najstarszym zawodnikiem, jaki kiedykolwiek wystąpił w spotkaniu w ramach mistrzostw „Czarnego Lądu”.
Teraz wiele na to wskazuje, że 45-letni piłkarz może pobić następny rekord i zostać najstarszym graczem, który zagra na Mistrzostwach Świata. Obecnie tym mianem może pochwalić się Faryd Mondragón. Kolumbijczyk na poprzednim mundialu przebił wyczyn Rogera Mili, kiedy to w wieku 43 lat i 3 dni pojawił się na placu gry w 85 minucie meczu przeciwko Japonii (4:1).