Ekipa z Genui tej zimy straciła Bartosza Bereszyńskiego czy Ronaldo Vieirę, dlatego nie mogła sobie pozwolić na rozstanie z uczestnikiem Mistrzostw Świata w Katarze już teraz.
Mając to na uwadze, 26-letni Marokańczyk został sprzedany do Fiorentiny za dwa miliony euro, po czym wrócił na Stadio Luigi Ferraris w ramach wypożyczenia, które dobiegnie końca po tym sezonie.
Jednocześnie Sampdorię wzmocniło dwóch piłkarzy. Mowa o Korayu Günterze i Emirhanie Ilkhanie.
Ten pierwszy został wypożyczony z Hellasu Verona z obowiązkiem kupna. Środkowy defensor otrzymał koszulkę, na której znalazł się numer 4.
28-letni Niemiec w przeszłości próbował swoich szans w Borussii Dortmund, a na boiskach Serie A zgromadził już 116 występów.
Jeśli chodzi o tego drugiego, w tym przypadku klub nie wszedł w posiadanie żadnej możliwości automatycznego zatrzymania utalentowanego Turka. Jest to zatem proste wypożyczenie.
18-latek to nominalny ofensywny pomocnik, ale radzi sobie także na prawej stronie pomocy.
Zawodnik, który trafił do Torino ubiegłego lata, jak dotąd rozegrał tylko cztery spotkania.