- To zawodnik absolutnie wyjątkowy, jeden z najlepszych graczy ekstraklasy, dlatego cieszymy się z decyzji Ediego – mówi Grzegorz Smolny, wiceprezes Pogoni Szczecin odpowiedzialny w klubie za transfery.
Stary kontrakt wiązał Brazylijczyka z pierwszą drużyną do czerwca 2013 roku, później Edi miał pełnić funkcję skauta w Pogoni Szczecin. Dziś część piłkarska umowy przedłużona została o kolejny rok, czyli do czerwca 2014 roku. To efekt rozmów zarządu, trenera i samego piłkarza.
– To bardzo ważna wiadomość z punktu widzenia klubu, ponieważ Edi jest zawodnikiem absolutnie wyjątkowym, jednym z najlepszych graczy ekstraklasy mimo swojego wieku – ocenia wiceprezes Grzegorz Smolny.
– Z radością przyjęliśmy zgodę tak wybitnego piłkarza na podpisanie umowy. Jego działania w klubie traktować należy także jako obecność wyjątkowego człowieka, który służy dobrą radą m.in. młodym zawodnikom i pomaga im w trenowaniu piłki nożnej. To ogromne szczęście mieć go tu i teraz. Oby był z nami jak najdłużej. Cieszymy się, że po zakończeniu kariery piłkarskiej, Edi będzie związany z klubem jako skaut – dodaje wiceprezes.
- Złożenie podpisu na kontrakcie nie wynika ze strachu zakończenia kariery. Jestem szczęśliwy i zadowolony z decyzji, ponieważ zarząd Pogoni pokazał mi, że jestem bardzo ważny dla tego klubu. Nie tylko piłkarsko, ale także w szatni – mówi Edi Andradina.
- To ikona klubu. Niesamowite, że piłkarz pochodzący z Brazylii może być tak ciepło przyjmowany przez społeczność i czuje się tak, jakby urodził się w Szczecinie i spędził tu całe życie – kończy wiceprezes Grzegorz Smolny.