Doświadczony napastnik nie zwiódł pokładanych w nim oczekiwań i w trakcie dwutygodniowego pobytu we włoskim zespole prezentował się na tyle dobrze na treningach, że otrzymał propozycję podpisania z nim kontraktu obowiązującego do końca trwających rozgrywek.
34-latek przystał naturalnie na zaproponowane mu warunki i tym samym zalicza zaskakujący powrót do gry po ponad rocznej przerwie, ponieważ ostatnim profesjonalny mecz rozegrał we wrześniu 2020 roku przeciwko Minnesocie United jako gracz Realu Salt Lake City.
Były reprezentant Włoch uchodził swego czasu za wielce obiecującego piłkarza i dlatego jeszcze jako młodzieżowiec przeniósł się z Parmy do Manchesteru United. Nie zdołał jednak zaistnieć na angielskiej ziemi i po udanym okresie spędzonym na zasadzie wypożyczenia w macierzystym klubie został sprzedany do Villarrealu.
Giuseppe Rossi prezentował się bardzo dobrze w „Żółtej łodzi podwodnej” aż do momentu zerwania więzadeł krzyżowych. Potem zaliczył jeszcze obiecujący sezon w Fiorentinie i ponownie doznał wspomnianego urazu, po którym nie zdołał już wrócić do najlepszej formy, co pokazały jego nieudane pobyty w Levante, Celcie Vigo czy Genoi.
34-latek nie zdecydował się mimo tych niepowodzeń na zakończenie kariery i teraz postara się pomóc SPAL 2013 wydostać z dolnych rejonów tabeli Serie B, aby włączyć się do walki o uzyskanie awansu do krajowej elity.
Nowy zespół Włocha, z amerykańskim korzeniami, zajmuje obecnie ostatnie bezpieczne 15. miejsce w tabeli i ma tylko pięć punktów straty do strefy barażowej.