Już jakiś czas temu władze Wisły Kraków poinformowały opinię publiczną, jak i samego Głowackiego, że nie zamierzają z nim przedłużać umowy.
Niemalże z marszu ruszyła fala spekulacji na temat przyszłości 39-latka. Fani „Białej Gwiazdy” mocno ubolewali nad możliwością podpisania przez obrońcę umowy z innym polskim klubem. Tak się jednak nie stanie, ponieważ wychowanek poznańskiego Lecha zapowiedział zakończenie sportowej kariery.
- To definitywny koniec mojej kariery. Zostaje gra w oldbojach, ale nie będzie łatwo wywalczyć tam miejsce w pierwszym składzie — powiedział pół serio, pół żartobliwie Głowacki.
Były reprezentant Polski dołączył do Wisły w 2000 roku i występował pod Wawelem przez 16 lat. W międzyczasie przez dwa sezony był zawodnikiem tureckiego Trabzonsporu.
Głowacki największe sukcesy w klubowej piłce święcił z „Białą Gwiazdą” na piersi sięgając z ekipą z województwa małopolskiego po sześć tytułów mistrzowskich, dwa Puchary Polski oraz Superpuchar. Łącznie rozegrał w Wiśle 411 meczów, w których zdobył 13 bramek.