56-latek przejął zespół rok temu, gdy ten występował jeszcze w drugiej lidze. Jego podopieczni wygrali całe rozgrywki i awansowali do hiszpańskiej ekstraklasy. Tu radzili sobie o wiele gorzej.
W czternastu spotkaniach ekipa zdobyła ledwie siedem punktów, co przełożyło się na przedostatnią pozycję w tabeli.
Po awansie do drugiej rundy Pucharu Hiszpanii klubowe władze chciały dać Paco Lópezowi jeszcze trochę czasu na poprawę wyników, ale tego nie doświadczyły.
Granada przegrała w piątek z Deportivo Alavés 1:3 i był to gwóźdź do trumny cenionego szkoleniowca.
Klub poinformował o zwolnieniu dotychczasowego opiekuna drużyny.
„Dziękujemy za zaangażowanie, profesjonalizm i szacunek wobec Granady, jej pracowników i fanów.
Twoje nazwisko zostanie zapisane w naszej historii po uczynieniu nas mistrzami” – czytamy w komunikacie.
W Hiszpanii dziennikarze nie mają wątpliwości. Jak poinformowała Cadena COPE, miejsca Lópeza zajmie Alexander Medina.
Urugwajczyk jak dotąd prowadził tylko zespoły w Ameryce Południowej, w tym brazylijski Internacional. Jako piłkarz grał jednak między innymi w Cádizie.