Ekipa z Rhein-Neckar-Areny pod wodzą André Breitenreitera nie radziła sobie najlepiej, czego konsekwencją było wylądowanie na czternastej pozycji w tabeli Bundesligi. Dziś przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie trzy punkty.
Aby dać piłkarzom nowy impuls, doszło do zmiany na ławce trenerskiej. Wspomnianego Niemca zastąpił Pellegrino Matarazzo.
45-latek to postać doskonale znana kibicom. Do Hoffenheim trafił latem 2017 roku i najpierw przez pół roku odpowiadał za wyniki zespołu U-17, a następnie został asystentem pierwszego szkoleniowca. Współpracował wtedy z Julianem Nagelsmannem oraz Alfredem Schreuderem.
Pod koniec grudnia 2019 roku Amerykanin został zatrudniony w VfB Stuttgart, a jego przygoda z tym klubem dobiegła końca dopiero w pierwszej części trwającego sezonu.
Teraz podpisał on kontrakt ważny do końca kampanii 2024/2025.
Matarazzo w nowej roli zadebiutuje już w najbliższą sobotę. Tego dnia jego podopieczni zmierzą się z Bayerem Leverkusen.
Częścią kadry „Der Blau” są Oliver Baumann, Sebastian Rudy, Angeliño czy Kasper Dolberg. Ten ostatni przybył w styczniu.