Włodarze Sevilli poinformowali, że doszli do porozumienia z przedstawicielami chińskiej drużyny i zgodzili się na sprzedaż swojego zawodnika. Według nieoficjalnych informacji, hiszpański klub zarobił na odejściu francuskiego skrzydłowego sześć milionów euro.
24-letni piłkarz przed startem obecnych rozgrywek trafił do ekipy z Estadio Ramón Sánchez Pizjuán z Chelsea, ale od tego czasu nie zdołał wywalczyć sobie na stałe miejsca w wyjściowym składzie drużyny, dla której rozegrał zaledwie pięć spotkań i zdobył w nich jednego gola oraz zanotował tyle samo asyst.
Warto także dodać, że "The Blues" mieli swego czasu poważne problemy przez Kakutę, które mogły zakończyć się dla nich nawet zakazem transferowym. Przypominamy, że cała sprawa dotyczyła faktu przyjścia zawodnika na Stamford Bridge w 2007 roku. Wówczas FIFA ukarała angielski klub dwuletnim zakazem dokonywania transferów, ponieważ zarzucono mu nakłanianie piłkarza do zerwania kontraktu z RC Lens, aby mógł jako wolny zawodnik zasilić szeregi Chelsea. Ostatecznie obie strony porozumiały się w tej sprawie i Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozaanie zniósł zawieszenie nałożone na "The Blues".