Beniaminek LOTTO Ekstraklasy postanowił czerpać wzorce z najlepszych zespołów, nie tylko w Polsce, ale też tych europejskich. To promyczek nadziei na normalność dla kibiców drużyny, która przeżywa trudne miesiące. Odkąd klub stał się bardziej medialny po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej w naszym kraju, co chwilę z szafy wypadają kolejne trupy.
Dowiedzieliśmy się już między innymi o tym, że Sandecja zaprasza na testy piłkarzy, o których zielonego pojęcia nie ma trener Radosław Mroczkowski. Ponadto zawodnik ten, czyli Freddy Adu, wcale nie miał zostać zatrudniony, a jedynie wywołać szum wokół klubu. Przyznał to dyrektor sportowy drużyny i jej legenda, Arkadiusz Aleksander. Mroczkowski w pewnym momencie czuł się oszukany przez Sandecję, zapewniając, że oczekiwał całkiem innych ruchów w poprzednim oknie transferowym.
Być może doczeka się ich już w najbliższych miesiącach, bo w Sandecji został w piątek utworzony dział skautingu. Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie klubu, głównym zadaniem będzie szukanie perspektywicznych piłkarzy na terenie całej Polski. Możemy też się dowiedzieć, że odpowiedzialna za wyszukiwanie zawodników będzie jedna osoba, Ryszard Jankowski.
Warto dodać, że były zawodnik Lecha czy Warty Poznań w przeszłości zajmował się przede wszystkim trenowaniem bramkarzy w Jagiellonii Białystok, Zagłębiu Lubin, Polonii Warszawa i Wiśle Kraków. Ostatnio pracował już jednak w roli skauta dla Górnika Łęczna i GKS-u Tychy.