Umowa 31-latka ze Śląskiem Wrocław wygasła 30 czerwca, dlatego od kilku dni pozostaje bez przynależności klubowej. Z pozoru mogło się wydawać, że znalezienie zatrudnienia na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce może być dla defensora niezwykle trudne. Kokoszka stracił bowiem cały miniony sezon ze względu na zerwanie więzadeł kolanowych.
Rzeczywistość okazała się jednak mniej brutalna. Były reprezentant Polski przez kilka ostatnich dni trenował z GKS-em Katowice. Wystąpił nawet w sparingu przeciwko GKS-owi Bełchatów.
We wtorek z kolei Wisła Kraków poinformowała, że sztab szkoleniowy wyraził zgodę na to, aby Kokoszka dochodził do pełni dyspozycji właśnie pod ich okiem. Nie należy jednak wyciągać daleko idących wniosków. Tajemnicą nie jest jednak fakt, że działacze „Białej Gwiazdy” rozglądają się za stoperem, który mógłby wzmocnić rywalizację na tej pozycji, lub załatać lukę w razie odejścia któregoś z podstawowych obrońców. Jeżeli zatem pokaże się z dobrej strony, być może otrzyma propozycję kontraktu.
Dla 31-latka będzie to drugie podejście do ekipy spod Wawelu. Kokoszka jest bowiem wychowankiem Wisły. W szeregach tej ekipy występował w latach 2005-2008. Później bronił barw Empoli, Polonii Warszawa, Torpedo Moskwa i wspomnianego Śląska Wrocław.