Oficjalnie: Kolejni piłkarze opuszczają Piasta

fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Źródło: Piast Gliwice

Piotr Brożek, Krzysztof Hałgas, Łukasz Hanzel, Csaba Horváth i Wojciech Kędziora to kolejni zawodnicy, z którymi Piast Gliwice nie przedłuży wygasających wraz z końcem czerwca kontraktów.

O odejściu wyżej wymienionych piłkarzy poinformował na konferencji prasowej prezes klubu - Adam Sarkowicz.

Piotr Bożek dołączył do ekipy z województwa śląskiego przed startem sezonu i w całych obecnych rozgrywkach wystąpił w 24 meczach Piasta, w których nie zdobył żadnej bramki oraz nie zaliczył ani jednej asysty.

Łukasz Hanzel reprezentował barwy drużyny z Gliwic od lipca 2013 roku. W niedawno zakończonej kampanii rozegrał dla "Niebiesko-Czerwonych" 30 spotkań i strzelił w nich jednego gola oraz zanotował pięć asyst. Razem z nim z Zagłębia Lubin do Piasta przyszedł Csaba Horváth. Słowacki obrońca w minionym sezonie zaliczył 31 meczów i zdobył w nich jedną bramkę.

Krzysztof Hałgas całe niedawno zakończone rozgrywki spędził w zespole rezerw ekipy z Gliwic, dla którego strzelił dziewięć bramek w 29 występach.

Wojciech Kędziora ze wszystkich wyżej wymienionych zawodników był najdłużej w klubie, ponieważ reprezentował barwy "Piastunek" od lipca 2011 roku. W minionym sezonie rozegrał tylko 14 meczów dla drużyny z województwa śląskiego i zdobył w nich jednego gola oraz zaliczył jedną asystę.

Warto również dodać, że działacze zespołu z Gliwic w porozumieniu z trenerem wystawili na listę transferową Armando Nievesa i Rubéna Jurado. Ponadto Piast będzie chciał wypożyczyć do innego klubu Jakuba Szumskiego.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Śląsk Wrocław blisko transferu pomocnika. „Wszystko wynegocjowane” Wtedy selekcjoner Michał Probierz ogłosi powołania na EURO 2024 Kibice Radomiaka Radom z ostrym przekazem. „Nie chcemy cię tu. Wypierd****” Mateusz Musiałowski może odejść z Liverpoolu Legia Warszawa sfinalizowała głośny transfer. „Wszystko zostało dopięte” Bayern Monachium musi szukać trenera gdzie indziej. Zażądano za niego 100 milionów euro Mateusz Borek przejechał się po gwiazdorze Lecha Poznań. „Gówniarz. Poważna piłka go nie chce”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy