Doświadczony obrońca, znany w naszym kraju za sprawą występów w Lechu Poznań, zdecydował się na zaskakujący transfer do zespołu występującego na czwartym poziomie rozgrywkowym w Polsce na początku roku.
36-latek liczył na to, że za sprawą regularnych występów na boiskach III ligi zostanie dostrzeżony przez selekcjonera reprezentacji Panamy i znajdzie się w kadrze drużyny narodowej na Mistrzostwa Świata.
Niestety Luis Henríquez nie otrzymał zaszczytu wzięcia udziału w mundialu, ale mimo braku realizacji wymarzonego celu w postaci gry na największej imprezie piłkarskie na świecie nie zdecydował się na opuszczenie naszego kraju i gdyby tego było mało postanowił podpisać nowy roczny kontrakt z Polonią Środa Wielkopolska.
Boczny obrońca rozegrał w rundzie wiosennej jedenaście spotkań dla trzecioligowego zespołu, w których zanotował dwie asysty oraz pomógł mu wywalczyć dobre szóste miejsce w ligowej tabeli.
Teraz Panamczyk ma nadzieję, że za sprawą występów od początku sezonu przyczyni się do awansu drużyny do wyższej klasy rozgrywkowej.