Norwich City zaczęło ten sezon słabo i po trzech meczach nie zgromadziło na swoim koncie choćby punktu. Działacze i bez wglądu w tabelę zdają sobie sprawę, że zespół potrzebuje wzmocnień.
Jednym z newralgicznych miejsc jest środek pola, czemu próbuje się zresztą zaradzić. W niedzielny wieczór do ekipy prowadzonej przez Daniela Farke dołączył Mathias Normann.
25-latek przenosi się do tej drużyny z Rostowa w ramach wypożyczenia. Wypracowane porozumienie zakłada, że będzie on grał w Premier League do 30 czerwca 2022 roku.
Po tym okresie beniaminek będzie mógł skorzystać z opcji wykupu. Szczegóły nie są jednak w tej chwili znane.
- Cieszę się, że jestem w nowym klubie. To dla mnie bardzo ekscytujące. Wiem, że Norwich gra przyjemnie dla oka i lubi utrzymywać się przy piłce. Mają wiele energii. Rozmawiałem z trenerem i wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Wszystko wygląda tu bardzo dobrze - stwierdził Normann.
Przenosiny do Premier League to dla 25-latka powrót na Wyspy Brytyjskie, bo zanim trafił do Rostowa, był związany z Brightonem. W pierwszej drużynie jednak nie zadebiutował.
Jeśli chodzi natomiast o występy w rosyjskim klubie, ma ich łącznie 56. Jego dorobek to dwa gole i osiem asyst.
Normann to siedmiokrotny reprezentant Norwegii.