Marcelo Bielsa po nieudanej szarży za awansem do Premier League przetasowuje siły i po raz kolejny buduje zespół, którego nadrzędnym celem będzie powrót do piłkarskiej elity. W związku z tym „Pawie” pozyskały już czterech piłkarzy i pozbyły się 12 graczy. Na sprzedażach przedstawiciel Championship zarobił blisko 30 milionów euro, zatem dysponuje sporym zapleczem finansowym.
Mając to na uwadze, Leeds United dokonało dwóch transferów, a ich barwy zasilili kolejno Illan Meslier i Eddie Nketiah.
Francuski bramkarz przybył z Lorient, które zgodziło się na to, by transakcja odbyła się na zasadzie wypożyczenia z opcją kupna. 19-latek to czterokrotny reprezentant „Trójkolorowych” do lat 20, którego oglądaliśmy nie tak dawno w Polsce podczas Mistrzostw Świata. Jak dotąd było mu dane zagrać w 30 meczach drużyny klubowej, w tym czasie 11 razy zachował czyste konto. Na Elland Road rosły golkiper (196 centymetrów wzrostu) najprawdopodobniej będzie stanowił alternatywę dla Kiko Casilli.
Jeśli zaś chodzi o środkowego napastnika, został on wypożyczony na 12 miesięcy z Arsenalu, lecz w umowie nie została zawarta możliwość transferu definitywnego. Wynika to z faktu, że Unai Emery wiąże długofalowe plany z 20-letnim Anglikiem, który ma za sobą znakomity okres przygotowawczy. Przypomnijmy, że utalentowany zawodnik strzelił wówczas trzy gole i wykazywał się rzadko spotykaną w tym wieku dojrzałością. W nowym zespole będzie występował w koszulce z numerem 14.
W międzyczasie „Biali” potwierdzili sprzedaż Toma Pearce’a do Wigan Athletic, otrzymując z tego tytułu dodatkowe 300 tysięcy euro. Lewy defensor podpisał z „The Latics” umowę do 30 czerwca 2022 roku.