OFICJALNIE: Michał Skóraś będzie miał nowego kolegę. Transfer za sześć milionów euro

Norbert Niebudek
Źródło: Club Brugge

Club Brugge dokonał pierwszego transferu na letnie okienko. Nowym zawodnikiem belgijskiego zespołu został Ardon Jashari.

Klub, w którego barwach występuje Michał Skóraś, dokonał pierwszego ruchu w kontekście letnich wzmocnień, sprowadzając w swoje szeregi Ardona Jashariego.

Zdaniem belgijskich mediów władze zespołu z Jan Breydel Stadion zapłaciły sześć milionów euro za pozyskanie 21-letniego pomocnika.

Jashari związał się z nowym pracodawcą kontraktem do 30 czerwca 2028 roku. Umowa wejdzie jednak w życie dopiero 1 lipca.

Szwajcar jest aktualnie zawodnikiem rodzimego FC Luzern, gdzie pełni funkcję kapitana drużyny. W bieżącym sezonie Super League zanotował 29 występów, pięć bramek oraz trzy asysty.

Ponadto może pochwalić się dwoma meczami w koszulce seniorskiej reprezentacji, dla której zadebiutował we wrześniu 2022 roku.

Mimo wciąż dość młodego wieku, zdążył rozegrać już 95 spotkań w pierwszej drużynie ze szwajcarskiej Lucerny. Ze względu na narodowość, podobieństwo w stylu gry, a także wypowiedzi utalentowanego zawodnika odnośnie czerpania poszczególnych wzorców, zyskał miano następcy Granita Xhaki.

Po zdobyciu czterech punktów w ostatnich dwóch meczach Club Brugge wciąż pozostaje w walce o mistrzostwo Belgii. Ekipa Michała Skórasia traci obecnie pięć punktów do lidera tabeli. Do końca rozgrywek pozostało osiem spotkań.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Bayern Monachium zdecydował. To on ma poprowadzić klub w następny sezonie Tyle Legia Warszawa przeznaczy na transfery. Klub przygotował dwa warianty Luquinhas wraca do Polski. Dlatego nie poradził sobie w Brazylii Niels Frederiksen zdradził plany na styl. Tak Lech Poznań będzie grał pod jego wodzą Legia Warszawa się nim interesuje, ale pierwszeństwo ma inny klub Adam Buksa może zmienić klub. Jeden kierunek wykluczony Premier League bez systemu VAR od przyszłego sezonu?! Zaważy o tym specjalne głosowanie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy