Wychowanek Legii Warszawa dołączył do drużyny „Żółto-Czerwonych” na zasadzie wolnego transferu i po przejściu obligatoryjnych testów medycznych związał się z nowym pracodawcą do końca czerwca 2020 roku. W umowie zawartej z piłkarzem znalazł się także zapis umożliwiający przedłużenie jego pobytu w ekipie z województwa świętokrzyskiego o kolejne dwanaście miesięcy.
26-letni skrzydłowy, mogący również występować na pozycji środkowego napastnika, był w ostatnich sezonach formalnie związanych z Wolverhampton. Żyro zanotował udane wejście do drużyny „Wilków”, ale niestety w kwietniu 2016 roku został brutalnie sfaulowany przez Antony'ego Kaya i doznał zerwania więzadła pobocznego strzałkowego (LCL).
Po powrocie do pełni zdrowia nie znajdował się w już w planach właścicieli i sztabu szkoleniowego angielskiego klubu. Z tego tez powodu powędrował najpierw na wypożyczenie do Charltonu i ostatnio do Pogoni Szczecin.
Pięciokrotnemu reprezentantowi Polski nie wiodło się jednak najlepiej w zespole „Portowców”. Był to efekt głównie jego problemów zdrowotnych i dlatego rozegrał tylko jedenaście meczów dla ekipy z województwa zachodniopomorskiego, w których strzelił jedną bramkę.
Michał Żyro jest już siódmym letnim wzmocnieniem Korony. Przed nim do klubu z Kielc dołączyli - Marek Kozioł, Luka Kukić, Mateusz Spychała, Michal Papadopulos, Themistoklis Tzimopoulos i Daniel Dziwniel.