Tym samym pierwszy raz w historii dojdzie do takiej sytuacji. W 2002 roku wspólnie turniej organizowały Japonia i Korea Południowa, jednak trzech gospodarzy nie było jeszcze nigdy.
Potrójna kandydatura na ostatniej prostej pokonała Maroko, zbierając 67% głosów.
Mundial w 2026 roku rozegrany zostanie w 16 miastach - dziesięciu w Stanach Zjednoczonych i po trzech w Kanadzie i Meksyku. Finał odbędzie się w East Rutherford nieopodal Nowego Jorku na mieszczącym 84 953 kibiców MetLife Stadium, na co dzień należącym do ekip NFL - New York Giants i New York Nets.
Tym samym Stany Zjednoczone dostają drugą szansę na pełnienie roli gospodarza - po rekordowym pod względem komercyjnym mundialu w 1994 roku; Meksyk - trzecią po 1970 i 1986 roku, a Kanada będzie debiutantem.
Trudno kryć, że największym atutem potrójnej kandydatury, pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych, jest właśnie strona finansowa. Szacowane zyski z imprezy to 11 miliardów dolarów amerykańskich, podczas gdy w Maroku miałyby one wynieść 6 miliardów dolarów.