OFICJALNIE: Naby Keïta zawieszony do końca sezonu

fot. Werder Brema
Piotr Trochimowicz
Źródło: Werder Brema

Naby Keïta do końca bieżącego sezonu nie będzie mógł brać udziału w meczach i treningach Werderu Brema, a także został ukarany karą finansową.

29-letni środkowy pomocnik odmówił bowiem wyjazdu na niedzielny mecz z Bayerem Leverkusen, gdy dowiedział się, że nie znajdzie się w wyjściowym składzie.

- Zachowanie Naby’ego nie może być tolerowane przez nasz klub. Swoim postępowaniem zawiódł drużynę w trudnej sytuacji sportowej i kadrowej, stawiając się ponad zespołem. Nie możemy na to pozwolić. Na tym etapie sezonu musimy się w pełni skoncentrować na pozostałych meczach i stworzyć drużynę, która będzie trzymać się razem. Dlatego nie mieliśmy alternatywy dla podjętych działań – powiedział Clemens Fritz z kierownictwa Werderu Brema.

Jak informują już niemieckie media, bremeńczycy rozpoczynają poszukiwania nowego klubu dla Keïty.

Naby Keïta dołączył do ekipy „Die Grün-Weißen” latem zeszłego roku na zasadzie wolnego transferu z Liverpoolu. Ze względu na liczne kontuzje w bieżącym sezonie Bundesligi zagrał tylko w pięciu meczach, z czego zaledwie raz w podstawowym składzie.

Część spotkań opuścił również przez udział w Pucharze Narodów Afryki, gdzie z reprezentacją Gwinei dotarł do ćwierćfinału.

W przeszłości zaliczył blisko 130 występów w barwach Liverpoolu, a także był związany z RB Lipskiem i Red Bullem Salzburg.

Werder Brema zajmuje 12. pozycję w tabeli Bundesligi. Ma przy tym pięć punktów przewagi nad znajdującym się na miejscu barażowym FSV Mainz.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Hej! Stop”. Lukas Podolski z ważnym stanowiskiem w sprawie sprzedaży Górnika Zabrze Kapitan Realu Madryt odmówił Xabiemu Alonso Transfery - Relacja na żywo [16/05/2024] Bayern Monachium zdecydował. To on ma poprowadzić klub w następny sezonie Tyle Legia Warszawa przeznaczy na transfery. Klub przygotował dwa warianty Luquinhas wraca do Polski. Dlatego nie poradził sobie w Brazylii Niels Frederiksen zdradził plany na styl. Tak Lech Poznań będzie grał pod jego wodzą

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy