Doświadczony napastnik zasilił szeregi zespołu z Republiki Południowej Afryki na zasadzie wolnego transferu i po przejściu testów medycznych związał się długoterminowym kontraktem z nowym pracodawcą.
30-letni zawodnik pozostawał bez przynależności klubowej od końca stycznia, kiedy to tuż przed zakończeniem zimowego okienka transferowego postanowił rozstać się z Darmstadt.
Były piłkarz takich ekip jak Inter Mediolan, West Ham United czy Lokomotiw Moskwa spędził w sumie w niemieckim klubie pół roku i w tym czasie zdążył rozegrać w jego barwach zaledwie trzy spotkania.
Nigeryjczyk jest już kolejnym szerzej znanym zawodnikiem, który postanowił kontynuować swoją karierę w RPA. Przed nim na identyczny krok zdecydowali się wcześniej tacy gracze jak Ayanda Patosi, Steven Pienaar czy Daylon Claasen.