Odjidja-Ofoe trafił do KAA Gent, z którym podpisał umowę do 30 czerwca 2020 roku. Założy tam koszulkę z numerem 8.
29-letni środkowy pomocnik tym samym wraca do domu, bo urodził się w Gandawie. Tam też stawiał pierwsze piłkarskie kroki w akademii KAA Gent, aż jako dziesięciolatka wyłowił go Anderlecht. W styczniu 2008 roku sięgnął po niego Hamburger SV, ale już rok później wrócił do Belgii do Club Brugge. Tam ugruntował pozycję w ojczyźnie, aż w sierpniu 2014 roku za pięć milionów euro kupiło go Norwich. W Anglii jego kariera znacząco zatrzymała się, co pozwoliło na przeprowadzkę do Legii Warszawa w 2016 roku. Z mistrzem Polski wystąpił w Lidze Mistrzów (między innymi bramka przeciwko Realowi Madryt) i już po sezonie odszedł do Olympiakosu, gdzie sprowadził go (zresztą niedługo później zwolniony) Besnik Hasi, wcześniej szkoleniowiec Legii.
W Pireusie jednak Vadisowi się nie powiodło. W kwietniu przesuniętego go do rezerw. Wcześniej on sam zapowiedział chęć odejścia ze względów bezpieczeństwa (okradziono jego mieszkanie). Łącznie w 17 meczach ligi greckiej strzelił dwie bramki i zaliczył dwie asysty.
Kwota za Vadisa wynosi najprawdopodobniej około trzy miliony euro. Legia przy sprzedaży do Grecji zagwarantowała sobie 15% od tego transferu.