Środkowy napastnik, który swego czasu był uważany za duży talent, od stycznia 2018 roku związany jest z Wisłą Płock. W barwach tego zespołu w poprzednim sezonie udało mu się zdobyć siedem goli, jednak bieżąca kampania nie była dla niego już tak udana (gol i asysta w dziewięciu występach). Zważywszy na to, „Nafciarze” postanowili wypożyczyć 24-latka do Arki Gdynia.
Ekipa z Pomorza w trakcie rozmów wynegocjowała opcję transferu definitywnego po zakończeniu okresu wypożyczenia, tj. 30 czerwca. Oznacza to, że „Żółto-Niebiescy” wiążą z Zawadą spore nadzieje.
Były młodzieżowy reprezentant Polski (w sekcjach od U-15 do U-21) szczególnie imponował formą strzelecką w drużynach do lat 17 oraz 19 niemieckiego Wolfsburga. Tam najpierw w 26 meczach zanotował 19 trafień i pięć asyst, a następnie uzbierał 36 bramek i sześć kluczowych podań w 46 występach.
Później wiodło mu się zdecydowanie gorzej, stąd wypożyczenie do Twente i transfer definitywny do Karlsruher. Teraz 24-latek liczy, że zdoła wrócić na właściwą ścieżkę w piętnastej ekipie w tabeli Ekstraklasy.